Wysportowana i zadbana? Zawsze!

Chociaż oczywistym wydaje się, że na siłownię nie chodzi się po to, aby wyglądać jak modelka żywcem zdjęta z rewii mody, to jednak w parze z dbałością o zdrowie i naszą kondycję może iść styl i gust. Bo... czemu nie?

Piękno to siła

Idealnie dopasowana do nas, spersonalizowana odzież sportowa w pasujących nam krojach i odcieniach to świetny sposób, by dodatkowo się zmotywować, zapewniając sobie nie tylko komfort, ale i większą satysfakcję z każdego odbytego treningu. Zresztą – hej! – nikt przecież nie powiedział, że legginsy na siłownię muszą być jedynie czarne, a w trakcie joggingu bluza z kapturem tylko szara i nudna! Moda na modną aktywność to nic złego, jeżeli poza wyglądaniem i przeglądaniem się w lustrze oraz strzelaniem sobie zapozowanych selfie, faktycznie chcemy zadbać o naszą kondycję. Siłownia to też nie hurtownia perfum – tu nie tylko stoi się i pięknie pachnie, jednak nikt nie zabroni nam przecież ładnie pachnieć w czasie treningu. Mało tego, jest to nawet wskazane.

Naturalne kosmetyki i suplementy

Warto również pomyśleć o odpowiednich kosmetykach, które będą regenerować nasze ciało po wysiłku fizycznym oraz o suplementach diety. Odżywka do paznokci może zostać zastąpiona przez kompleks witamin i minerałów zawartych w naturalnych suplementach, które zadbają także o naszą odporność i wspomogą spalanie tłuszczy. Na trening przydadzą się również kosmetyki. Polecamy chociażby takie jak odświeżająca mgiełka lub suchy szampon, krem ochronny (może być brązujący, optycznie wysmuklający mięśnie) i balsam do ust, a także płyn micelarny lub tonik do twarzy – po męczącym treningu.

Nie wstydź się chodzić na siłownię nie tylko z torbą sportową, ale i z kosmetyczką. Dzięki niej będziesz mogła zadbać o siebie od razu po ćwiczeniu. Wcale nie będzie to źle odbierane, a wręcz przeciwnie! Przecież dbać o siebie należy zawsze, prawda?